leżenie w łóżku z katarem i oglądanie poniższych zdjęć sprzed kilku dni, celem wrzucenia ich na bloga nie poprawia mi humoru. szczególnie, że pogoda zmieniła się dziś diametralnie, jest zimno, szaro i pada deszcz. w każdym razie, zgodnie z postanowieniem kontynuuję eksploatację tego zbioru w mojej szafie, który nie zawiera w sobie rzeczy z dwiema nogawkami. kolory w zasadzie klasycznie marynarskie, co przypomniało mi, że w tym poście stwierdziłam, że muszę kiedyś spróbować klasyki i bezwiednie uczyniłam to parę dni temu.
English: laying in bed with a cold and looking at those pictures taken just few days ago does not make me feel better. especially that today the weather changed and it is cold, dull and rainy. anyway i am still exploring the part of my wardrobe that does not contain trousers. the colours it this outfit are classic marine colours, what reminds me of this post where i said that i had to try classic marine colours once.
tank top- random shop
sweater-charlotte russe
skirt- sh
bag- sh
shoes- CCC
necklace- Bożena Stankiewicz
ring- vintage
9 komentarzy:
fajna babeczka z ciebie
wow, bardzo miło coś takiego usłyszeć, dziękuję:).
fajna spódnica :0 widze że nie boisz się kolorów tak jak ja :P zapraszam tez na mojego bloga http://aurelias-simple-fashion.blogspot.com :)
Prosto i elegancko, tak lubię.. :)
Spódnica jest wspaniała,upolowałaś prawdziwe cudeńko! :)
Bardzo fajnie. Spódnica ma trudną długość, więc świetnie dobrałaś do niej płaskie buty. W obcasach wyglądałaby babciowato :)
to prawda, że długość tej spódnicy jest taka, że trzeba uważać co się do niej nosi. choć przyznam, że nosiłam do niej obcasy (niestety nie mam zdjęć) i też nie było źle.
niebezpieczna, ale fajna ta spódnica. Choć ja chyba bym się bała takiej długości, może przypadkowo strasznie skrócić człowieka
ta spodnica byłaby przepiekna gdybys ja skrocila do drugiego guzika: P
spódnica jest prześliczna!
Prześlij komentarz