17 lipca 2012

rock'and'rollin'

ostatnio mam trochę ciągoty w stronę bardziej rockowych ciuchów. lubię ubrać się w tą kurtkę, spodnie które mam na zdjęciu poniżej i jakąś cięższą dla oka biżuterię. stąd gdy weszłam do jednego z niewielu sklepów, poza second handami, w których robię zakupy i ujrzałam tą bluzkę powiedziałam sobie, że mogę żyć o chlebie i wodzie (no dobra bardziej, że najwyżej nie pójdę na jakąś imprezę:)) do końca miesiąca, ale jak będzie dobrze leżeć to kupuję. i kupiłam. i nie żałuję bo po dwóch dniach już tych bluzek nie było. długość jest trochę jak w latach 90. gdy pokazywało się pępek, choć tu tylko po podniesieniu ręki, i nie byłam pewna czy dobrze będę się w tym czuła, ale czuję się świetnie. i w sumie kiedy mam pokazywać trochę ciała jak nie teraz?

English: for some time now i have this thing for wearing more rock and roll kind of clothes. i like to wear this leather jacket, pants that i'm wearing at the photo below and some heavy looking jewelry. that's why when i saw this blouse i told myself that i have to have it if it fits perfectly of course. and it fit. and after two days all of them were sold out. i was a bit concerned about the lenght of it because it is a bit like in the 90's when people showed their belly button but it feels good.



blouse- tk maxx
pants- forever 21
sandals- deichmann
bag- nine west
sunglasses- c&a

1 lipca 2012

nothing's really happening

jak widać na blogu stagnacja, a to dlatego że dosyć mam kiepskich zdjęć robionych na szybko. a niestety czasu też brak na to, żeby pojechać gdzieś w fajne miejsce i pouśmiechać się choćby do statywu. ale rozkręcam się za to w kwestii własnego rękodzieła. praca poniżej jest wprawdzie prezentem, ale chyba pomyślę o czymś podobnym dla siebie.

a że w ciągu tych kilku miesięcy przybyło trochę nowych rzeczy w mojej szafie to chyba będę musiała zabukować sobie jakiś jeden dzień na hurtowe zdjęcia:).

english: an in the title there is nothing really going on on the blog because i've got enough of those crappy photos doing in like two minutes before i go somewhere. but what is below is something that i made myself recently. this one is a present but i think that i will need to think about doing something similar for myself.