28 grudnia 2011

warming up

nie było mnie tu znów przez dłuższy czas. w tym czasie nastąpiło trochę zmian, między innymi taka, że przeprowadziłam się do swojego nowego mieszkania. zawirowania związane z remontem, a potem przeprowadzką były tak wyczerpujące, że dodawanie jakichkolwiek zdjęć było ostatnią rzeczą, o której myślałam.

poniżej zestaw, który bardzo lubię bo wydaje się taki ciepły nawet jak na niego spojrzeć i kojarzy mi się z zimą. to ciekawe jak w miarę upływającego czasu zmienia nam się podejście do ciuchów, jeśli o mnie chodzi to jeszcze niedawno nie założyłabym spódnicy o tym kroju, a wzory odkryłam też dopiero w tym roku. do tej pory nosiłam wszystko raczej gładkie, a spódnice raczej ołówkowe. ale nudno byłoby gdyby nic się nie zmieniało w naszych gustach, prawda?

English: i was not here for a while and in the meantime several things changed. one of them is moving into my new apartment.

below is an outfit that i really like because it feels so warm even when you only look at it. the funny thing is how as the time goes by we change our thinking of clothes. as for me not so long ago i woudn't even think about wearing a skirt shaped like this not to mention prints on it. i discovered them this year and before that i wore mostly plain clothes and pencil skirts. but it would be boring if nothing changed in our clothing choices, right?


sweater- gift
blouse- sh
skirt- forever 21
necklace- mineral market
watch- parfois

2 komentarze:

fotograf sopot pisze...

przyjemny dla oka zestaw :))

Ola Kowalska pisze...

śliczna spódniczka :*